Do tej ogromnej tragedii doszło w nocy z piątku na sobotę.
Piątek, 19 sierpnia. Kilka minut po godzinie 23.00 strażaków z OSP w Skokach, na prośbę dyspozytora medycznego wysłano do miejscowości Potrzanowo, do ciężarnej kobiety, która podczas przebywania pod namiotem nagle straciła funkcje życiowe.
Na miejsce wysłano również strażaków z JRG Wągrowiec.
Jako pierwsze na miejsce zdarzenia dojechały, równo z Zespołem Ratownictwa Medycznego, zastępy OSP Skoki.
Ratownicy medyczni oraz strażacy natychmiast rozpoczęli resuscytację krążeniowo-oddechową kobiety w celu przywrócenia funkcji życiowych.
– Kierownik ZRM podjął decyzję o transporcie poszkodowanej do wągrowieckiego szpitala, prowadząc ciągłą resuscytację. W tym celu jeden ze strażaków pojechał karetką pogotowia, jako wsparcie dla ratowników w prowadzeniu reanimacji – wyjaśniają strażacy.
Osoba poszkodowana została przekazana na Szpitalny Oddział Ratunkowy. Niestety, kobieta zmarła. Nie udało się także uratować jej dziecka.
Źródło: OSP Skoki
Fot. ilustracyjne „OnW”