W piątek do aresztu trafiło trzech mężczyzn, którzy podejrzani są o dokonanie rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia, oraz uszkodzenia ciała jednego z mieszkańców gminy Mieścisko.
– Policjanci po dotarciu na miejsce zauważyli, że stan mężczyzny wymaga pomocy medycznej. Mocno zauważalne zranienia głowy wymagały opatrzenia przez załogę pogotowia. W rozmowie z policjantami pokrzywdzony zrelacjonował, że umówił się ze znajomym, który miał mu oddać pieniądze. Ten przyjechał w umówione miejsce niebieskim fordem, a z samochodu wysiadł wraz z dwoma kolegami – wyjaśniają wągrowieccy funkcjonariusze.
Kiedy mężczyzna zorientował się, że mają oni złe zamiary, to chciał uciec, jednak przewrócił się. Wówczas trzech mężczyzn miało do niego podbiec i kopać po ciele. Mężczyzna nie mógł od razu wezwać pomocy, bo napastnicy zabrali mu telefon. O wszystkim zawiadomił jakiś czas po zdarzeniu, gdy dotarł do domu.
Funkcjonariusze zabezpieczający miejsce zdarzenia zauważyli przejeżdżający samochód, przypominający wyglądem opisany przez pokrzywdzonego. Pojazd został zatrzymany do kontroli. Okazało się, że poruszała się nim trójka mężczyzn podejrzanych o wcześniejszą napaść, a także kobieta, która była świadkiem całej sytuacji.
Cała czwórka została zatrzymana i doprowadzona do KPP w Wągrowcu, celem dalszego wyjaśnienia sprawy. Zatrzymani mężczyźni to mieszkańcy gminy Mieścisko w wieku 23 i 24 lata oraz 37-letni mieszkaniec Wągrowca. Świadkiem zdarzenia była 22-letnia wągrowczanka, która po czynnościach została zwolniona.
– Całej trójce mężczyzn przedstawiono zarzut, że działając w porozumieniu dokonali rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Na podstawie zabranego materiału dowodowego prokurator rejonowy w Wągrowcu zawnioskował o środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania. Sąd zastosował ten środek i mężczyźni trafili do aresztu. Za przestępstwo, o które są podejrzani grozi kara od 3 lat do 12 lat pozbawienia wolności.
Źródło: KPP Wągrowiec