Doszło do tego w Studźcach (gmina Margonin).
W czwartek po godzinie 13.00 Stanowisko Kierowania Komendanta Powiatowego PSP w Chodzieży otrzymało zgłoszenie od leśniczego, który w lesie pomiędzy miejscowościami Studźce a Margoninem napotkał wyziębionego mężczyznę, leżącego w samej bieliźnie.
Na miejsce wysłano dwa zastępy strażaków z Chodzieży oraz zastęp z OSP Margonin, patrole policji oraz zespół ratownictwa medycznego. W momencie przyjazdu straży mężczyzna był już pod opieką policji i leśniczego. Był przytomny, ale bez możliwości nawiązania z nim kontaktu. Działania straży polegały na udzielenie mu pierwszej pomocy.
Przybyły na miejsce zespół ratownictwa medycznego zdecydował, że poszkodowany musi trafić do szpitala.
Jak mężczyzna znalazł się w lesie w samej bieliźnie? Tego nie wiadomo. Karolina Smardz-Dymek, rzecznik chodzieskiej policji wyjaśnia:
– To nie jest mężczyzna bezdomny. Ma dom oraz środki do życia, chociaż znajduje się pod opieką ośrodka pomocy społecznej. W miejscu zamieszkania odwiedził go znajomy. Zaniepokojony tym, że go nie zastał powiadomił o tym pracownika socjalnego – tłumaczy nam policjantka.
Nie wiadomo jak długo mężczyzna przebywał samotnie w lesie. Teraz wraca do zdrowia pod opieka lekarzy. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Foto. Jakub Hermaszewski/OSP Margonin