Kierujący sam nie był pewien z jaką prędkością jechał i czy właśnie nie traci za to „prawka”.
Sobota, 16 lipca. Był poranek, kiedy kierujący volkswagenem zatrzymany przez policję do kontroli drogowej w Krośnie (gmina Wągrowiec). O mały włos, a straciłby on prawo jazdy na trzy miesiące.
– Sam był bardzo zestresowany, gdyż nie był pewien, z jak dużą prędkością się poruszał i czy przypadkiem nie straci prawa jazdy – wyjaśniają nasi funkcjonariusze.
Okazało się, że było to przekroczenie prędkości o 50 kilometrów na godzinę i skończyło się nałożeniem mandatu w wysokości 1000 zł i 8 punktami karnymi.
– Jeżeli nie chcesz przeżywać takich sytuacji stresowych, stosuj się do obowiązujących ograniczeń – apelują policjanci.
Źródło: KPP Wągrowiec