Adama P. policja ścigała przez prawie tydzień. Kryminalni dopadli go wczoraj, w nocy z niedzieli na poniedziałek.
W poniedziałek 6 kwietnia wieczorem z Zakładu Poprawczego w Kcyni uciekł 20-letni Adam P., pochodzący z Janowca Wlkp. Natychmiast policjanci wszczęli za nim poszukiwania. Opublikowano za nim list gończy, upubliczniono jego wizerunek.
A to dlatego, że mimo młodego wieku, to bardzo groźny przestępca – kilka lat temu zabił swoją siostrę. Adam P. został skazany za zabójstwo w sierpniu 2016 roku swojej siostry Katarzyny. Miał wtedy 16 lat. Ofiarę z licznymi ranami kłutymi znalazła w domu matka. Kiedy kobieta wróciła do domu, w jednym z pomieszczeń natrafiła na zakrwawione, poranione ciało swojej 30-letniej córki.
Ofiara od dłuższego czasu pracowała w Holandii. Do rodzinnego Gącza w gminie Janowiec Wielkopolski przyjechała na krótko, żeby odwiedzić rodzinę. Tamtego wieczoru czas spędzała z bratem. Prawdopodobnie nakłaniała go, aby wrócił do szkoły, którą rzucił. Matka wychowywała Adama samotnie.
Adamowi P. długo udawało się gubić pościg. Ale do czasu. Kryminalni z Nakła i Bydgoszczy cały czas „deptali mu po piętrach” i w końcu ich praca przyniosła spodziewane efekty. Około 2.00 w nocy z niedzieli na poniedziałek (12/13 kwietnia) na terenie Kcyni zatrzymali 20-latka. Natychmiast został on osadzony w policyjnym areszcie, skąd zostanie dowieziony do placówki, z której uciekł.
Źródło: KPP Nakło