Zawalił się dach, a w środku mają znajdować się butle z gazem.
Kilka minut po godzinie 17. we wtorek 2 lutego służby ratunkowe zostały powiadomione o dymie wydobywającym się z jednego z budynków w miejscowości Kakulin w gminie Skoki. Zauważyła go osoba przypadkowo przejeżdżająca w okolicy. Na miejsce natychmiast została wysłana straż pożarna.
Po przyjeździe strażaków na miejsce okazało się, że cały budynek stoi już w ogniu. Zawalił się dach, a w środku mają znajdować się butle z propanem-butanem, które ratownicy próbują obecnie zlokalizować. Na miejsce zostało wezwane również pogotowie energetyczne, by odłączyć prąd z linii przechodzącej w pobliżu domu, która utrudnia akcję ratowniczą.
Jak poinformował nas Piotr Kaczmarek z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Wągrowcu, jednorodzinny dom aktualnie gasi siedem zastępów strażaków. Dwie osoby, które znajdowały się w domu, samodzielnie opuściły budynek przed przyjazdem ratowników.
Zdjęcia: OSP Damasławek ilustracyjne archiwum OnW