Od jakiegoś czasu czytelnicy nas oraz służby alarmowali o dużym wężu w rejonie ulicy Nad Nielbą w Wągrowcu.
Kilka dni temu pan Piotr, mieszkaniec tej wągrowieckiej ulicy poinformował nas, że jego żona i córka w ogrodzie natrafiły na bardzo dużego węża. Niestety, gad zdołał uciec. Mimo to pan Piotr próbował tym problemem zainteresować służby alarmowe oraz urzędników Ratusza, ale bezskutecznie.
Takich sygnałów o wielkim wężu w tamtym rejonie było więcej. Dzisiaj wiemy, że to wcale nie była miejska legenda.
Wczoraj, we wtorek 23 czerwca pan Mariusz natrafił na szczątki najpewniej właśnie tego węża (zdjęcie poniżej).
– Takie cos znaleźliśmy Nad Nielbą. To wielki wąż. Miał około jednego metra – pisze do nas nasz czytelnik.
To najpewniej zaskroniec, został przejechany autem na ulicy Nad Nielbą, w pobliżu nowych bloków, przy jednym z progów zwalniających.
ZASKRONIEC ZWYCZAJNY
Gatunek niejadowitego węża z rodziny połozowatych (Colubridae). Zaskrońce występują w prawie całej Europie.
Samica jest większa od samca i osiąga średnio długość do 1,5 metra, a samiec do 1 metra; odnotowywano osobniki dłuższe. Żywią się płazami, rybami albo małymi gryzoniami, które połykają bez uprzedniego uśmiercania. Atakują tylko poruszające się zwierzęta. W niewoli zaskrońce żyją do 15 lat.
Zaatakowany zaskroniec broni się, często udając martwego, wypuszcza przy tym nieprzyjemnie pachnącą ciecz, która dodatkowo ma zniechęcić potencjalnego drapieżnika. Może także wydawać dość głośny syk w celu odstraszenia napastnika.
Fot. Czytelnik