Straż pożarna musi interweniować, bo administratorzy budynków nie dbają o przewody kominowe.
– Niestety zdarza się, że czasami interweniujemy kilkukrotnie w tych samych miejscach, co powinno dać dużo do myślenia zarządcom tych budynków, zwłaszcza jeżeli chodzi o budynki wielorodzinne – załamują ręce nasi strażacy.
W ostatnich dniach musieli wyjeżdżać do takich zdarzeń kilka razy.
W piątek w godzinach porannych ratownicy otrzymali zgłoszenie o pożarze sadzy w kominie w budynku mieszkalnym w Skokach przy ul. Wągrowieckiej.
Działania strażaków polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, a następnie przy użyciu zestawu kominiarskiego przeczyszczono przewód z resztek żarzącej się sadzy w kominie i równocześnie wygaszono palenisko w piecu.
Z uwagi na to, że był to budynek wielorodzinny, sprawdzono mieszkania przy pomocy czujnika wielogazowego w celu wykluczenia obecności trujących gazów, a cały przewód kominowy sprawdzono dodatkowo kamerą termowizyjną.
W niedzielę natomiast, około godziny 17.40 strażacy zostali wezwani do budynku znajdującego się w Wapnie przy ulicy Solnej, w którym też zapaliły się zalegające w kominie sadze. Również tutaj ratownicy ugasili ogień i sprawdzili komin.
Pamiętajmy o regularnym czyszczeniu przewodów kominowych bo o tragedię nietrudno.
Źródła: OSP Skoki, KSRG Osp Wapno