Okorowane drzewo z przybitą sporymi gwoźdźmi blachą można spotkać w przyjeziornym, wągrowieckim lesie.
Nie miał litości dla drzewa wandal, który postanowił je okaleczyć, żeby wysłać w świat swój „przekaz”. W przyjeziornym lesie, w okolicach wągrowieckiego ośrodka „Wielspin”, ktoś pozbawił drzewo kory, żeby przybić na nim dużymi gwoźdźmi kawałek blachy ze swoją informacją.
Napis głosi, że w „Wielspinie” rzekomo znajduje się… czakram Ziemi, który promieniuje mistyczną energią. – Szkoda tylko, że osoby zakładające tę tabliczkę zapomniały o tym, że to drzewo dzięki temu zamocowaniu będzie wyzwalać mniej energii – skomentowało na swoim fanpejdżu Nadleśnictwo Durowo.
Drzewo na pewno odczuło takę ingerencję. Na szczęście nie zostało okorowane zbyt głęboko i prawdopodobnie sobie poradzi z tą raną.
Jak poinformowała nas Ewa Muszyńska-Roth z Nadleśnictwa Durowo, aż tak drastyczne akty wandalizmu nie są częste w naszych lasach – jeśli już, to pojawiają się po prostu wycięte napisy w stylu „Ala kocha Pawła”.
Zdjęcia: Nadleśnictwo Durowo, Lasy Państwowe / Jakub Kaczmarek