Do tej ogromnej tragedii doszło we wtorek wieczorem w jednym z bloków przy ulicy Jeżyka.
Wtorek, 15 grudnia, około godziny 20.00. W jednym z mieszkań przy ulicy Jeżyka lała się woda. Na miejsce wezwano właścicielkę mieszkania.
Gdy udało się wejść do mieszkania, to okazało się, że w łazience jest nieprzytomny nastolatek. Niestety, chłopak już nie żył. Na miejsce wezwano policję oraz prokuratora. Dokładne przyczyny zgonu tego młodego człowieka wyjaśni postępowanie prokuratorskie. Chłopak miał około 16 lat.