Fotoreporterzy przyłapali ostatnio Edytę Górniak jak w jednym z warszawskich klubów imprezowała z instruktorem, którego poznała w „My Way”. Nie szczędzili sobie czułości…
Ten instruktor to oczywiście Dawid Zawadzki z Wągrowca. Impreza była udana, bo oboje świetnie się bawili. Nie szczędzili sobie czułych uścisków, wygłupiali się na parkiecie. Nic dziwnego, że w Warszawie od jakiegoś czasu plotkuje się, że znana piosenkarka zakochała się w wągrowczaninie.
Gdy zdjęcie ze wspólnego wypadu do klubu ujrzały światło dzienne, to Edyta skomentowała to krótko: „Zawrócił mi w głowie, ale…”. Także jej znajomi dementują plotki o romansie, mówiąc że oboje tylko się przyjaźnią.
Dawid natomiast tłumaczy, że to była impreza programu „My Way”, w którym oboje wystąpili. Na imprezie było ponoć 40 osób z produkcji, instruktorzy.
– Wszyscy się za Edi bardzo stęskniliśmy, zwłaszcza że teraz była na wyjeździe w Azji. Jest taką osobą, którą wszyscy lubią. Zresztą na tych zdjęciach nie wszędzie jestem ja, na niektórych widać innego chłopaka, który z nią się bawił. Lubimy się, uśmiechamy się do siebie serdecznie, oczywiście pozostał sentyment po programie. To tylko przyjaźń. Wiadomo, jak to na imprezie: każdy trochę sobie wypił, było szeptanie do uszka. Ale niczego więcej bym się tam nie doszukiwał. Czy jest szansa na coś więcej? Życie potrafi nas zaskakiwać. Na chwilę obecną jesteśmy przyjaciółmi – powiedział Dawid w rozmowie z dziennikiem „Fakt”.
Fot. Pudelek