SPRAWCA DACHOWANIA ARESZTOWANY. Prowadził po amfetaminie i grozi mu nawet 12 lat!

Na razie trafił na trzy miesiące do aresztu.

Wypadek miał miejsce 15 sierpnia we wsi Recz niedaleko Janowca Wielkopolskiego. Na prostym odcinku drogi kierujący samochodem osobowym dwudziestoletni mężczyzna stracił panowanie nad pojazdem i wypadł z drogi. Auto dachowało.

Szesnastoletnią pasażerkę samochodu z wraku musieli uwolnić strażacy. Ze względu na ciężkie obrażenia, których doznała, wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Mężczyzna został natomiast zabrany przez karetkę do szpitala w Żninie.

O wypadku pisaliśmy w artykule WYPADEK. Dachował samochód. Nastolatkę zabrało pogotowie lotnicze.

Okazało się, że mężczyzna nie odniósł poważniejszych obrażeń, natomiast badanie narkotestem wykazało obecność amfetaminy w jego organizmie.

Prokurator postawił mu zarzuty spowodowania wypadku drogowego pod wpływem środków odurzających, a sąd postanowił o jego tymczasowym aresztowaniu na okres trzech miesięcy.

Dwudziestolatkowi grozi nawet 12 lat pozbawienia wolności.

Źródło: KPP Żnin.
Zdjęcia: OSP KSRG Janowiec Wielkopolski i KPP Żnin.

Related posts

KOBIETY: Będzie u nas BEZPŁATNA mammografia [ZAPOWIEDŹ]

W tajemnicy przed żoną chciał wyjść do sklepu. Nadział się na płot. Potrzebna była pomoc strażaków! [FOTO]

OSTATNIE POŻEGNANIE: Odeszła od nas Marianna Marczyk