To skutek decyzji Trybunału Konstytucyjnego w sprawie zaostrzenia ustawy aborcyjnej.
Ta decyzja oburzyła polskie kobiety. Szybko się zorganizowały i od kilku dni mamy w całym kraju mnóstwo protestów i marszów przeciwko de facto zakazowi aborcji w Polsce.
Co ważne, te protesty odbywają się nie tylko w dużych miastach, ale także tych mniejszych.
Dziś marsz pod nazwą „Pogrzeb Praw Kobiet” odbył się w Wągrowcu. Chęć udziału w nim zadeklarowało blisko 1,5 tysiąca kobiet i mężczyzn. Protestujący o godzinie 19.00 spotkali się na Rynku i stamtąd ruszyli w pochodzie. Zjawiło się bardzo dużo kobiet, ale byli także wspierający je mężczyźni. Z transparentami, tabliczkami oraz… trumnami, które specjalnie na tę okazję podarował protestującym zakład „Lindner”.
Organizatorzy od początku zapewniali, że to ma być manifestacja pokojowa. Tak też było. Zresztą nad spokojnym jej przebiegiem czuwała policja. Protestujący przeszli przez całe miasto – od Rynu przez ulicę Kościuszki, Reja, Kcyńska, Przemysłowa i Bydgoską znów na Rynek, gdzie protest zakończono.
Dodajmy, że kolejne odbędą się w Wągrowcu, Damasławku oraz Skokach w najbliższych dniach.
Fot. Wiktoria Paradowska