Wczoraj około godziny 21.00 w Skokach na parkingu przy ulicy Kościelnej patrol zauważył mężczyznę, który według ich wiedzy był poszukiwany.
– Informacje o osobach poszukiwanych policjanci otrzymują podczas służbowych odpraw, a wykorzystują tą informację w trakcie służby, aby osoby, wobec których został zasądzony wyrok, nie uniknęły prawnej odpowiedzialności – wyjaśnia wągrowiecka policja.
Okazało się, że 43-latek poszukiwany był w związku z popełnieniem przestępstwa uchylania się od płacenia alimentów. Za to sąd skazał go na karę 9 miesięcy pozbawienia wolności.
– Mężczyzna wyuczył się danych osobowych swojego brata i podawał się za niego. Brat rzecz jasna nie był poszukiwany. Policjanci dysponując dostępem do danych ewidencyjnych ludności, zweryfikowali poprawność i szybko wyszło na jaw, że mężczyzna chcąc uniknąć odpowiedzialności konfabulował w sprawie swoich danych, przez co umyślnie wprowadzał w błąd interweniujących policjantów, co jest prawnie zakazane – tłumaczą funkcjonariusze.
Mężczyzna został zatrzymany do odbycia kary pozbawieni wolności, a za wprowadzanie w błąd dodatkowo został ukarany 500-złotowym mandatem karnym.
Źródło: asp. Dominik Zieliński/KPP Wągrowiec