Koń uciekł właścicielce w lesie podczas przejażdżki. Pomogli funkcjonariusze.
Do tej niecodziennej sytuacji doszło w niedzielę po południu. Policjanci z Kłecka podczas patrolu na drodze powiatowej w okolicy Mieleszyna zauważyli spłoszonego konia.
Funkcjonariusze najpierw podjęli decyzję o zatrzymaniu ruchu pojazdów, a następnie sierżant sztabowy Karol Jarzyński postanowił spróbować złapać wystraszonego czworonoga.
Okazało się, że z pełnym sukcesem.
– Pozostało jeszcze ustalić właściciela niesfornego zwierzęcia. Policjanci i z tym tematem sobie poradzili. Właścicielka konia, a raczej klaczy „Łatki” przyjechała na miejsce odebrać ją osobiście. Jak powiedziała mundurowym, klacz spłoszyła się w lesie podczas przejażdżki.
Cała sytuacja zakończyła się sukcesem.
Źródło: KPP Gniezno