Wczoraj, czyli w środę, 26 czerwca, późnym popołudniem w pobliżu Morakowa (gm. Gołańcz), policjanci prowadzili kontrolę ruchu drogowego.
– W pewnym momencie ujawnili, że kierujący zestawem ciągnika siodłowego z naczepą, poruszał się z prędkością 80 km/h w miejscu, gdzie obowiązuje 50 km/h. Po zatrzymaniu pojazdu do kontroli okazało się, że to wykroczenie to jedynie „wierzchołek góry lodowej” – tłumaczy wągrowiecka policja.
Okazało się, że kierujący zestawem 62-latek z powiatu ciechanowskiego, nie posiadał ważnego prawa jazdy kat. CE, nie posiadał również dokumentów do wykonywania transportu drogowego, a jego praca nie była rejestrowana, ponieważ tachograf był …odłączony.
Dodatkowo policjanci ujawnili szereg usterek, które eliminowały go z dalszego ruchu. Pojazd miał przerdzewiałe elementy, wybrakowany bieżnik, nieszczelności. Brak ubezpieczenia OC naczepy, brak badań technicznych naczepy, a dodatkowo zamontowana na niej była tablica rejestracyjna od naczepy innej marki.
– Kierujący za przekroczenie prędkości ukarany został mandatem karnym. Policjanci zatrzymali mu również prawo jazdy. Zatrzymane zostały również obydwa dowody rejestracyjne wraz z zakazem dalszej jazdy. Policjanci sporządzili wniosek o ukaranie za stan techniczny pojazdu oraz wykroczenia z transportu drogowego. Brak ubezpieczenia OC skutkował sporządzeniem informacji do funduszu ubezpieczeniowego. W sprawie wszczęte zostanie postępowanie w związku z posłużeniem się tablicą rejestracyjną od innego pojazdu – wyjaśniają funkcjonariusze.
Źródło: KPP Wągrowiec/asp. Dominik Zieliński