Sprawczyni nie można było znaleźć przez kilka miesięcy. Gdy film opublikowano, to znalazła się od razu.
Do tego zdarzenia doszło 13 lutego bieżącego roku. Sprawczyni pozostawiła za wycieraczką kartkę z prośbą o kontakt. Pozostawiony na kartce numer telefonu, uniemożliwił pokrzywdzonemu, a także prowadzącym postępowanie policjantom na skuteczne skontaktowanie się ze sprawcą.
W miniony czwartek funkcjonariusze zdecydowali się opublikować film z tego zdarzenia. Pisaliśmy o tym tutaj: POLICJA SZUKA SPRAWCZYNI KOLIZJI. Ktoś ją rozpoznaje? [FILM]
Na efekt nie trzeba było długo czekać. Jak informują wągrowieccy policjanci, sprawczyni już się odnalazła.
Przy tej okazji funkcjonariusze zwracają uwagę, że jeżeli jesteśmy uczestnikami podobnej sytuacji i przytrafiło się nam uderzyć inne auto, to upewnijmy się, że pozostawiamy na kartce numer, na który skutecznie będzie można się skontaktować, a ponadto krótką informację i mniej więcej takiej treści:
„Nazywam się Joanna Nowak, przed chwilą uszkodziłam pana/i auto. Uderzając w pana/i lewy tył zarysowałam błotnik i zderzak. Mój numer tel. to 5xx xxx xxx, poruszam się autem nr rej PWA XXXX”
– Powyższa informacja dla osoby pokrzywdzonej to jasna deklaracja poczuwania się do winy i dalszej współpracy. Ułatwia to także dalsze postępowanie – po numerze rejestracyjnym można ustalić na infoportalu Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego numer polisy i czy auto było w trakcie zdarzenia ubezpieczone – wyjaśniają policjanci.
Fot. screen KPP Wągrowiec