PIRAT DROGOWY! Chce być naszym senatorem, właśnie stracił prawo jazdy za prędkość w terenie zabudowanym!

Adam Szejnfeld, który startuje do Senatu z okręgu obejmującego powiat wągrowiecki, szarżował swoim BMW i został złapany przez policję.

Były europoseł jechał przez miejscowość Witankowo pod Wałczem z prędkością aż 101 kilometrów na godzinę, podczas gdy dopuszczalna prędkość w terenie zabudowanym jest ponad dwukrotnie niższa i wynosi 50 kilometrów na godzinę.

Adam Szejnfeld w tych wyborach parlamentarnych jest kandydatem Koalicji Obywatelskiej do Senatu w okręgu obejmującym powiaty wągrowiecki, chodzieski, pilski, czarnkowsko-trzcianecki i złotowski.

Do zdarzenia miało dojść pięć dni temu. Dziś tę informację podało jako pierwsze TVP Info. Kandydat na senatora utracił prawo jazdy na trzy miesiące, został też ukarany mandatem w wysokości 500 zł i dostał 10 punktów karnych.

Adam Szejnfeld pochodzi z Szamocina i był burmistrzem tego miasta na początku lat dziewięćdziesiątych. Potem, przez kilka kadencji, był posłem – z ramienia Unii Wolności, a następnie Platformy Obywatelskiej. W latach 2014-19 był europosłem, ale w ostatnich wyborach do Brukseli nie kandydował. W rządach PO-PSL był sekretarzem stanu w Ministerstwie Gospodarki.

Zdjęcie: www.szejnfeld.pl

Related posts

KOBIETY: Będzie u nas BEZPŁATNA mammografia [ZAPOWIEDŹ]

W tajemnicy przed żoną chciał wyjść do sklepu. Nadział się na płot. Potrzebna była pomoc strażaków! [FOTO]

OSTATNIE POŻEGNANIE: Odeszła od nas Marianna Marczyk