Doszło do tego wczoraj wieczorem. Interweniować musiała policja.
Do tej nietypowej sytuacji doszło w środę około godziny 20.00. Personel oddziału chirurgicznego zorientował się, że… brakuje im jednego pacjenta, który, co gorsza, oddalił się w samej piżamie.
Potwierdza nam to Przemysław Bury, dyrektor wągrowieckiego szpitala.
– Faktycznie. Pacjent z jednej z miejscowości w powiecie wągrowieckim był przyjęty na oddział chirurgiczny z urazem głowy. Wieczorem samodzielnie się oddalił – wyjaśnia dyrektor.
O sprawie poinformowano wągrowiecką policję, która natychmiast zadziałała i szybko ustaliła, że mężczyzna znajduje się na wągrowieckim dworcu PKP. Funkcjonariusze zatrzymali go w samej piżamie, gdy próbował wsiąść do pociągu.
Dyrektor Bury przyznaje, że mężczyzna od lat zmaga się z zaburzeniami psychicznymi. Pacjent wrócił na chirurgię naszego szpitala, gdzie kontynuowane jest jego leczenie.