Okradli gospodarstwo rybackie. Uciekli spłoszeni. Szybko ich złapano

W piątek, 3 listopada, około godziny 20:00 na telefon alarmowy 112 zadzwonili pracownicy gospodarstwa rybackiego koło Smogulca w gminie Gołańcz, którzy podczas kontroli stawów zauważyli dwóch mężczyzn kradnących ryby.

– Zostali oni spłoszeni na widok świateł zbliżających się samochodów i uciekli. Na miejscu zostawili podbierak i worki wypełnione rybami, których podczas ucieczki nie zdołali zabrać ze sobą. Cztery worki wypełnione rybami gatunków karp, amur, karaś, łącznie około 200 kilogramów ryb – wyjaśnia policja.

Sprawcy, jak później ustalono, na miejsce kradzieży przyszli pieszo. Trzech pracowników gospodarstwa ujęło jednego ze sprawców, który znajdował się z drugiej strony stawów. Został on przekazany policjantom.

Zatrzymany 48-latek, mieszkaniec gminy Szamocin, został doprowadzony do komendy policji w Wągrowcu. Funkcjonariusze na miejscu wykonali oględziny. Ryby kradzione były w miejscu, gdzie prowadzono ich sprzedaż, a złodzieje posługiwali się narzędziami należącymi do gospodarstwa.

– W sobotę przed południem, policjanci zatrzymali drugiego podejrzanego, 58-letniego mieszkańca sąsiedniej wioski. W niedzielę obaj usłyszeli zarzuty usiłowania kradzieży, przyznali się i złożyli w tej sprawie wyjaśnienia. Za to przestępstwo grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności – tłumaczy wągrowiecka policja.

Źródło: KPP Wągrowiec

Related posts

KOBIETY: Będzie u nas BEZPŁATNA mammografia [ZAPOWIEDŹ]

W tajemnicy przed żoną chciał wyjść do sklepu. Nadział się na płot. Potrzebna była pomoc strażaków! [FOTO]

OSTATNIE POŻEGNANIE: Odeszła od nas Marianna Marczyk