Policjanci zatrzymali 30-letniego mieszkańca jednej spod gołanieckich miejscowości, krótko po tym jak dokonał kradzieży akumulatorów. Mężczyzna podejrzany jest również o kradzież paliwa, łącznie przedstawiono mu 6 zarzutów kradzieży.
W ubiegłym tygodniu policjanci przyjęli zawiadomienie o kradzieży akumulatorów i oleju napędowego od koparki z terenu jednej z żwirowni w gminie Wągrowiec. Z zawiadomienia wynikało, że straty z tytułu kradzieży wyniosły kilkanaście tysięcy złotych, a przedsiębiorca był okradany od kilku miesięcy.
– Współpraca policjantów ze zgłaszającym i przekazane przez niego istotne informacje, pozwoliły śledczym na dotarcie do podejrzanego o kradzież mężczyzny. Skradzione akumulatory zostały ukryte na terenie gospodarstwa jego rodziców w gminie Gołańcz. Zostały one ujawnione w przedsionku budynku. Po wykonaniu czynności procesowych, akumulatory zostały przekazane właścicielowi – wyjaśnia wągrowiecka policja.
Podejrzany o dokonanie kradzieży 30-letni mieszkaniec gminy Gołańcz został doprowadzony do komendy w Wągrowcu. Miał on już wcześniej konflikty z prawem. Notowany był za przestępstwo uszkodzenia ciała, posiadanie narkotyków i kierowanie samochodem pod ich wpływem.
Dalsze ustalenia policjantów pozwoliły na uzupełnienie zarzutu kradzieży akumulatorów o kolejnych pięć zarzutów kradzieży oleju napędowego. Mężczyzna wyjaśniając swoje działanie przyznał się do kradzieży akumulatorów i łącznie ponad 500 litrów paliwa.
Za kradzież grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Źródło: KPP Wągrowiec
Fot. główne: ilustracyjne „OnW”