Kłopoty szpitala w Wyrzysku służą naszej placówce medycznej.
Od kilku lat trwa wygaszanie działalności szpitala w Wyrzysku. Nie ma tam już porodówki na oddziale ginekologiczno-położniczym. W grudniu ubiegłego roku zamknięto oddział chirurgiczny i blok operacyjny.
Na tych problemach skorzystał wągrowiecki szpital. Od stycznia jeden chirurg, który tam pracował, przeszedł do pracy w Wągrowcu. Jest na kontrakcie. Potwierdził nam to Przemysław Bury, dyrektor naszego szpitala.
– Potwierdzam, że od stycznia mamy nowego chirurga, który pracuje u nas trzy razy w tygodniu, na oddziale i w poradni – wyjaśnia dyrektor.
Czy to wszyscy? Okazuje się, że nie. Udało nam się dowiedzieć, że pracą w naszej medycznej placówce zainteresowani są również inni, dotąd kontraktowi pracownicy wyrzyskiego szpitala. Między innymi dwie pielęgniarki-instrumentariuszki.