Ta niezwykła inwestycja powstaje na skwerku przy ul. Mickiewicza w Wągrowcu, na dotąd zaniedbanym i zniszczonym trawniku.
To zasługa jednego z mieszkańców tego osiedla. Skwer dotąd niezbyt zachęcał do wypoczynku, ale już wkrótce to się zmieni, bo stanie się on zacisznym zielonym kącikiem, idealnym do relaksu. Będzie tam można oddać się lekturze książek.
Prace są już na ukończeniu przy tym innowacyjnym projekcie strefy relaksu i wypoczynku. Projekt realizowany jest przy współpracy Gminy Miejskiej Wągrowiec wraz z Instytutem Rozwoju Miast i Regionów z dofinansowaniem Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.
Prace wykonywane są przez pracowników MPWiK Wągrowiec.
Ostatnio na jednym z lokalnych portali ukazało się szereg niepochlebnych, a wręcz wulgarnych komentarzy na temat tej inwestycji. W myśl zasady, że lepiej nic nie robić, bo… szkoda pieniędzy.
Można nic nie robić, niech nasze miasto będzie brudne i zaniedbane. Pewnie więcej zadowolonych osób byłoby, gdyby w tym miejscu powstał parking dla samochodów. Tak jak zabetonowano już Rynek, a teraz ulice Jeżyka, czy Reja.
A może czas najwyższy, aby właśnie teraz budować między blokami zielone skwery. Spójrzmy, jak zabetonowano całe osiedla na ulicy Średniej, gdzie bloki wybudował jeden z lokalnych deweloperów.
Wszędzie tylko beton, zero zieleni i same parkingi… No tak, na zieleni deweloper nie zarabia, ale czy my musimy się na to godzić?
