Nielba kroczy do III ligi

Piłkarze Nielby po wpadce wrócili na zwcięski tor.

W sobotę Nielba Wągrowiec spotkała się z 10 drużyną w tabeli – Polonią Kępno. Nielba, która jest coraz bliżej wygrania IV ligi nie zwalnia tempa i mimo rozegrania trochę słabszego meczu, zainkasowała kolejne trzy punkty i umocniła się na pozycji lidera.

Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 1: 0 dla gospodarzy, po bramce Rafala Leśniewskiego w 20 minucie i gdy wydawało sie, że strzelenie kolejnych bramek to tylko formalność, coś w drużynie Nielby przestało funkcjonować. W drugiej połowie, mimo, że Nielba wyszła na dwubramkowe prowadzanie, po golu Michała Stenike gościom udało się zdobyć kontaktową bramkę.

Od tego momentu Polonia całkowicie zdominowała drużynę gospodarzy. Wydawało się, że strzelenie wyrównującej bramki jest kwestią czasu. W doliczonymczasie gry, zawodnicy z Kępna mieli dwie stuprocentowe sytuacje. Jednak w bramce wągrowieckiej Nielby popis swoich umiejętności dał zastępujący pauzującego za kartki Patryka Łagodzińskiego – Patryk Palacz. To w dużej mierze dzięki jego interwencjom Nielba mogła cieszyć się z kolejnych trzech punktów.

Cieszyć może fakt, że mimo słabszego meczu, Nielba zdołała wygrać i może spokojnie przygotowywać się do kolejnego spotkania.

Nielba Wągrowiec – Polonia Kępno – 2:1 (1:0)

Nielba: Palacz – Dobrzykowski, Gruszka, Rocławski, Leśniewski (kpt), Bzdęga, Piechowiak, Iskrzyński, Rozmarynowski, Kubiński, Steinke

Bramki dla Nielby: Leśniewski, Steinke.

Tekst: MKS Nielba.

Foto: A. Świdrak

Related posts

KOBIETY: Będzie u nas BEZPŁATNA mammografia [ZAPOWIEDŹ]

W tajemnicy przed żoną chciał wyjść do sklepu. Nadział się na płot. Potrzebna była pomoc strażaków! [FOTO]

OSTATNIE POŻEGNANIE: Odeszła od nas Marianna Marczyk