Policjanci ruchu drogowego, prowadzący działania kontrolne na odcinku DW 190 w Łaziskach koło Wągrowca, zauważyli jak od strony Wągrowca jedzie srebrna skoda fabia. Kierowca tego pojazdu wykonywał manewr wyprzedzania, nie stosując się do zakazu przekraczania linii ciągłej, a dodatkowo jego prędkość 104 km/h znacząco przekraczała obowiązujące na tym odcinku 70 km/h.
– Policjant wydał polecenie do zatrzymania. Choć początkowo pojazd zwolnił, to nie zatrzymał się do kontroli, a po ominięciu patrolu drogówki, znacząco przyspieszył. Funkcjonariusze rozpoczęli pościg i pojechali za skodą w stronę Mieściska. Kierujący chcąc zgubić policjantów zjechał po chwili z drogi asfaltowej na gruntową, kontynuując ucieczkę do momentu, gdy droga gruntowa zmieniła się w dojazdową do pobliskich pól i łąk, a w końcu się zakończyła – tłumaczy wągrowiecka policja i dodaje:
Kierowca zaniechał dalszej ucieczki, a po chwili na jego rękach zatrzasnęły się kajdanki. Wtedy okazało się również, że za kierownicą samochodu siedział 18-letni kierowca. Był on trzeźwy, a jechał z dwoma młodszymi kolegami.
W rozmowie z policjantami 18-latek tłumaczył, że się przestraszył, tym bardziej że już raz był zatrzymany za przekroczenie prędkości. Za swój czyn odpowie, a grozi mu kara od 3 miesięcy do nawet 5 lat pozbawienia wolności.
Źródło: KPP Wągrowiec/asp. Dominik Zieliński