Czwartek, 24 lipca. Kilka minut po godzinie 19.00 16-latek z 15-letnim pasażerem poruszał się z dużą prędkością na ulicy Kościelnej w Gołańczy.
– Ignorując znak zakaz wjazdu z impetem wjechał pod prąd, wprost pod nadjeżdżający z przeciwka radiowóz! Aby uniknąć zderzenia gwałtownie hamował, a jego pasażer zeskoczył z hulajnogi – wyjaśnia policja i dodaje:
– Chłopiec nie zważał na kilka wykroczeń, które popełnił i zagrożenie w ruchu drogowym, jakie stwarzał. Co więcej, z początkiem lipca był on już zatrzymany do kontroli przez gołanieckich policjantów. Dokumentacja z tamtych czynności podobnie jak z dzisiejszej interwencji, będzie rozpatrywana przez sąd rodzinny – tłumaczą funkcjonariusze.
POLICJA APELUJE:
Najcięższą karą za takie zachowanie na drodze nie jest mandat czy sprawa w sądzie. Niestety często kończy się to tragicznie – ciężkim kalectwem, bądź śmiercią. Warto o tym pamiętać, jeżeli zgadzacie się, żeby wasze dziecko jeździło na elektrycznej hulajnodze.
Źródło: KPP Wągrowiec
Fot. ilustracyjne