NADLEŚNICTWO wprowadza ZAKAZ wstępu do lasu [ZDJĘCIA]

To efekt wiatru, który poczynił u nas duże straty, największe od wielu lat.

– Wiejący w sobotę 19 lutego silny wiatr osiągał momentami prędkość ponad 100 km/h. Obserwując uginające się pod jego naporem drzewa miało się wrażenie, że za chwilę las położy się na ziemi. Uszkodzenia powstałe w skutek żywiołu widoczne są w każdym kompleksie leśnym Nadleśnictwa Durowo. Obserwujemy niebezpieczne złomy (drzewa złamane na różnej wysokości) i wywroty (drzewa, które przewróciły się w całości z korzeniami), większość z nich jest oparta o inne drzewa, nie brakuje również obłamanych konarów wiszących na różnej wysokości, co generuje olbrzymie niebezpieczeństwo – wyjaśniają pracownicy Nadleśnictwa Durowo.

Stąd też decyzja nadleśniczego Sławomira Kołacza o wprowadzeniu TYMCZASOWEGO ZAKAZU WSTĘPU DO LASU, który na razie obowiązywał będzie do 22 marca.

– Określanie rozmiaru szkód cały czas trwa, na dzień dzisiejszy wynosi około 20 tysięcy metrów sześciennych drewna. Są to największe szkody od wiatru, z jakimi mamy do czynienia na przestrzeni ostatnich lat. Niemal od razu przystąpiliśmy do usuwania skutków nawałnicy. Prace przy złomach i wywrotach są niebezpieczne i czasochłonne. Wymagają zaangażowania doświadczonych, wykwalifikowanych pilarzy oraz specjalistycznego sprzętu. W pierwszej kolejności udrażniamy ciągi komunikacyjne, dojazdy przeciwpożarowe i przywracamy bezpieczeństwo na poboczach dróg. Biorąc pod uwagę znaczne rozproszenie uszkodzeń, mnogość kompleksów leśnych i znaczne odległości między nimi szacujemy, że całości prac związanych z usuwaniem skutków niszczycielskiej siły wiatru potrwa przynajmniej do maja – tłumaczą nasi leśnicy.

Źródło: Nadleśnictwo Durowo

Related posts

KOBIETY: Będzie u nas BEZPŁATNA mammografia [ZAPOWIEDŹ]

W tajemnicy przed żoną chciał wyjść do sklepu. Nadział się na płot. Potrzebna była pomoc strażaków! [FOTO]

OSTATNIE POŻEGNANIE: Odeszła od nas Marianna Marczyk