Do tej niecodziennej sytuacji doszło kilka dni temu na wągrowieckim os. Wschód.
W ubiegłym tygodniu na alarmowy numer 112 zadzwoniła wzburzona kobieta. Prosiła o pomoc, bo… nie mogła oglądać telewizji. Dlaczego? Mąż zabrał jej kabel od telewizora. Na miejsce wysłano patrol policji. To zdarzenie potwierdza nam Dominik Zieliński, rzecznik wągrowieckiej policji.
– Ustalono, że pomiędzy małżeństwem doszło do nieporozumienia, jednak zostało ono wyjaśnione przez małżonków jeszcze przed podjęciem interwencji przez policjantów – wyjaśnia rzecznik.