Nietrzeźwy kierowca bez uprawnień został zatrzymany w Damasławku, natomiast kilkanaście minut wcześniej w gminie Mieścisko inny kierowca bez uprawnień zakończył swoją jazdę w polu.
Obie sytuacje miały miejsce wczoraj późnym wieczorem. Około godziny 22.45 policjanci pełniący służbę w Damasławku, poddali kontroli samochód VW Passat. Poruszający się nim mieszkaniec Damasławka z trudnością wykonywał manewry.
Nic dziwnego, bowiem, jak się okazało, w jego organizmie znajdowało się niemal 2,5 promila alkoholu. Dodatkowo mężczyzna nie powinien znaleźć się na jezdni, gdyż nie posiadał uprawnień do kierowania.
Inne zdarzenie miało miejsce kilkanaście minut wcześniej w gminie Mieścisko. Obok rozbitego w polu citroena zatrzymał się przypadkowy kierowca. Sądząc, że kierującemu mogło coś się stać, zatrzymał się obok i wezwał służby. Kierowca wyszedł jednak z pojazdu, zamknął go i udał się do pobliskiej Sarbii.
Przybyli na miejsce zdarzenia policjanci zastali rozbitego Citroena Xsarę. Ustalili, kto nim kierował. W rozmowie mężczyzna oświadczył, że stracił panowanie nad pojazdem. Ten również nie powinien do niego wsiadać, gdyż ma orzeczony przez sąd zakaz prowadzenia pojazdów.
Mężczyźni poniosą odpowiedzialność karną za popełnione czyny – grozi im kara nawet do 2 lat pozbawienia wolności.
Źródło: KPP Wągrowiec