Droga była zablokowana przez 4,5 godziny.
Do tej kraksy doszło dzisiaj (w piątek 7 sierpnia) kilkanaście minut po godzinie 9. na trasie Kcynia-Szubin. Zderzyły się ze sobą trzy ciężarówki.
Jadący jako pierwszy samochód ciężarowy marki DAF z naczepą próbował skręcić na skrzyżowaniu w kierunku miejscowości Miastowice (gmina Kcynia). W tył szykującego się do manewru samochodu wjechała druga ciężarówka, marki MAN, kierowana przez 27-letniego mieszkańca Bydgoszczy. Jak wstępnie ustaliła policja, młody kierowca nie dostosował prędkości do warunków ruchu oraz nie zachował bezpiecznej odległości od poprzedzającego pojazdu.
Ale to nie koniec, bowiem w tył tego samochodu wjechał z kolei trzeci, marki Scania, którym kierował 57-letni mieszkaniec gminy Barcin. Także on, według policji, nie dostosował prędkości do warunków ruchu oraz nie zachował bezpiecznej odległości od poprzedzającego pojazdu.
Wszyscy uczestnicy karambolu okazali się trzeźwi, natomiast obaj sprawcy zostali zabrani do szpitala. Jak się jednak okazało po badaniach, nie wymagali oni hospitalizacji, zatem zderzenie policja zakwalifikowała jako dwie kolizje.
Droga była była całkowicie zablokowana przez cztery i pół godziny, a ruch samochodów kierowany był objazdem. W akcji brały udział jednostki straży pożarnej z Kcyni, Dziewierzewa i Szubina, karetki pogotowia ratunkowego z Kcyni i Szubina oraz policjanci z Kcyni.
Źródło: KPP Nakło.
Zdjęcie ilustracyjne.