JEDNA RODZINA DWA RAZY ZŁAMAŁA ZASADY KWARANTANNY. Grozi im teraz nawet 30 tys. zł kary

Mieszkaniec Smogulca, mimo że on i jego rodziny byli objęci kwarantanną, to najpierw jednego dnia przyjmował u siebie gościa, a pod koniec kwarantanny zabrał rodzinę na… zakupy.

Policjanci w dniach 22 i 24 kwietnia podejmowali dwie interwencje związane z naruszeniem obostrzeń sanitarnych, jakie zostały nałożone na jedną z rodzin w Smogulcu (gmina Gołańcz).

Najpierw wpuścił sąsiada do mieszkania i uciął z nim sobie pogawędkę. Nie zachował przy tym minimalnych środków ostrożności.

Dwa dni później podczas kontroli osób objętych kwarantanną, policjanci nie mieli możliwości skontaktowania się z rodziną. Telefon nie odpowiadał, a w mieszkaniu nikogo nie było.

Ustalono, że mężczyzna wraz z całą rodziną udał się do Kcyni na zakupy. Tłumaczył się później policjantom, że pojechał po maseczki i myślał że kwarantanna jego rodziny się zakończyła. W rzeczywistości trwała do dnia następnego.

Sporządzone materiały z kontroli osób objętych kwarantanną, zostały przesłane do Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Wągrowcu, który w drodze postępowania administracyjnego wobec osób nie stosujących się do nałożonego na nich obowiązku, może nałożyć karę nawet do 30 tysięcy złotych.

Related posts

KOBIETY: Będzie u nas BEZPŁATNA mammografia [ZAPOWIEDŹ]

W tajemnicy przed żoną chciał wyjść do sklepu. Nadział się na płot. Potrzebna była pomoc strażaków! [FOTO]

OSTATNIE POŻEGNANIE: Odeszła od nas Marianna Marczyk