Tomasza Jaworskiego z Turzy ostatni raz widziano dokładnie 27 grudnia ubiegłego roku.
Był piątek 27 grudnia, kilka dni do sylwestra. Wtedy wieczorem ostatni raz był widziany 59-letni Tomasz Jaworski, mieszkaniec Turzy koło Damasławka. Wracał do domu od swojego kuzyna, także zamieszkałego w Turzy. Mężczyzna był pod wyraźnym wpływem alkoholu.
Od tej pory wszelki ślad po nim zaginął. Pan Tomek mieszkał sam, więc policję jego zaniepokojeni bliscy powiadomili dopiero w niedzielny poranek 29 grudnia.
Początek poszukiwań mężczyzny był intensywny. Policjanci we współpracy ze strażakami przeszukali pustostany, tereny kolejowe, stawki i oczka wodne na terenie całej gminy Damasławek.
Wykorzystano także policyjnego drona. Setki hektarów terenu były obadane policyjnym dronem z kamerą rejestrującą obraz w wysokiej rozdzielczości. Te działania dotąd nie przyniosły rezultatów.
– W sprawie zaginionego nie ma nowych okoliczności. Pan jest wciąż poszukiwany – informuje nas Dominik Zieliński, oficer prasowy wągrowieckiej policji.
DANE
Tomasz Jaworski ma 59 lat. Wzrost około 167 cm, szczupły, ubrany był w spodnie granatowe dżinsy i ciemną kurtkę puchową. Wszelkie informacje można zgłaszać policji pod numerem: (67) 268 12 111.