DECYZJA PROKURATURY: Pedofil na wolności! TYLKO z dozorem policyjnym i zakazem zbliżania się do dzieci

35-letni zboczeniec, który chciał na sex umówić się z 11-latką, został przesłuchany przez prokuraturę w Gnieźnie. Już wyszedł na wolność.

W piątek gnieźnieńska prokuratura przesłuchała 35-latka, który w ubiegłą środę został zatrzymany przez Łowcę Pedofilów z Gniezna. Mężczyzna, który przedstawił się jako Piotr, mieszkaniec okolic Wągrowca, nawiązał kontakt z – jak mu się zdawało – 11-letnią dziewczynką, mieszkanką Gniezna. Trafił na pana Bartka, który „poluje” na pedofilów.

Mężczyzna go zatrzymał, obezwładnił i wezwał policję. W piątek zboczeniec został przesłuchany przez prokuraturę. W rozmowie z nami prokurator rejonowa Małgorzata Rezulak-Kustosz potwierdziła całe zdarzenie.  Dzięki działalności „Łowcy” prokuratura dysponuje bardzo mocnymi dowodami. Mimo to nie zdecydowała się na areszt. Zastosowała jedynie dozór policyjny oraz zakaz zbliżania się do małoletnich poniżej 15 roku życia.

To znaczy, że do czasu procesu mężczyzna będzie na wolności. Tylko w określone dni będzie musiał meldować się na policji i unikać zbliżania do dzieci. Tylko kto to drugie będzie egzekwował?

Co ciekawe, nie każda prokuratura jest tak łagodna. Kilka miesięcy temu w Stargardzie ojciec zatrzymał pedofila, który próbował na sex umówić się z jego 12-letnią córką. Tamtejsza prokuratura wystąpiła do sądu z wnioskiem o jego tymczasowe aresztowanie. Sąd Rejonowy w Stargardzie przychylił się do tego wniosku i aresztował zatrzymanego na dwa miesiące.

Pedofilowi z powiatu wągrowieckiego grozi do 3 lat więzienia. Termin jego rozprawy nie jest jeszcze znany.

Fot. „Łowca Pedofilów”

Related posts

KOBIETY: Będzie u nas BEZPŁATNA mammografia [ZAPOWIEDŹ]

W tajemnicy przed żoną chciał wyjść do sklepu. Nadział się na płot. Potrzebna była pomoc strażaków! [FOTO]

Radni zdecydowali: NIE BĘDZIE OPŁAT za jazdę miejskimi autobusami i podwyżek w podatkach