CZY TO BYŁ PODPALACZ?! Dzisiejszej nocy nagle zapłonął stóg słomy [ZDJĘCIA]

Dzisiejszej nocy strażaków wezwano do płonącego stogu w gminie Damasławek.

Zgłoszenie do wągrowieckiej straży pożarnej wpłynęło krótko po 1.00 w nocy. Brzmiało ono, że na trasie pomiędzy Piotrkowicami a Damasławkiem pali się stóg słomy.

Po przybyciu na miejsce zdarzenia strażaków okazało się, że jeden stóg był cały w ogniu. Na szczęście nie było zagrożenia dla innych obiektów.

Działania straży polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, rozgarnięciu stogu słomy przy pomocy wideł i bosaków oraz ugaszeniu ognia.

Na miejscu pracowały 4 zastępy straży pożarnej (3 OSP, 1 PSP). Ogółem w akcji udział brało 22 strażaków oraz patrol policji.

Nie wiadomo jak doszło do tak nagłego wybuchu pożaru. Czy to mógł być podpalacz? Najpewniej tak. Trudno bowiem uwierzyć, że stóg nagle sam zapłonął, w środku zimowej nocy…

Przypomnijmy, że na naszym portalu informowaliśmy już o podpalaczu, który od jakiegoś czasu daje o sobie znać w całym naszym regionie. Pisaliśmy o tym tutaj:  

UWAGA! Podpalacz wciąż na wolności! Policjanci poszukują świadków

Źródło: KP PSP Wągrowiec

Related posts

„Porto” to już kolejny pies w wągrowieckiej policji FOTO]

Jak zagospodarować przestrzeń wokół domu, sprzyjającą uprawianiu sportu?

ZKM: Tak w MAJÓWKĘ kursować będą autobusy w Wągrowcu