Niemal codziennie wągrowieccy policjanci zatrzymują prawa jazdy piratom drogowym.
W okresie wakacji policjanci z drogówki prowadzą nadzór nad trasami, na których wzmożony jest ruch pojazdów w kierunku nadmorskich kurortów oraz tam, gdzie wymaga tego stan bezpieczeństwa. Punkty pomiaru prędkości wyznaczone są głównie na tych odcinkach, gdzie kierowcy mają obowiązek zredukować prędkość swoich pojazdów.
Choć wydaje się, że kierowcy rozumieją, dlaczego w obszarze zabudowanym trzeba poruszać się z prędkością nieprzekraczającą 50 kilometrów na godzinę, to niestety zbyt wielu spieszy się tak bardzo, że nie zwracają uwagi na ograniczenia. Zdecydowana większość wykroczeń tego typu to nieznaczne przekroczenia prędkości, jednak nie brakuje takich, którzy na lokalnych drogach w obszarze zabudowanym czują się jak na drodze ekspresowej lub autostradzie.
W ubiegłą środę o godzinie 16.43 na terenie obszaru zabudowanego w Miłosławicach, pochodzący z Kalisza kierowca samochodu marki Peugeot, poruszał się z prędkością 117 km/h, przekraczając dozwolony limit o 67 km/h.
W piątek o godzinie 7.44 w Brzeźnie Starym, kierujący samochodem marki VW Passat mieszkaniec Komasina, poruszał się w obszarze zabudowanym mając na liczniku 121 km/h, czyli przekroczył dopuszczalną prędkość o 71 km/h.
Dzień później o godzinie 10.34 na obszarze zabudowanym w Morakowie mieszkaniec Żernik pędził Peugeotem aż 132 km/h. Przekroczył tym samym dozwoloną w tym miejscu prędkość o 82 km/h
W niedzielę o godzinie 9.37 ponownie w Brzeźno Starym, policjanci zmierzyli na obszarze zabudowanym 110 km/h (czyli o 60 km/h więcej, niż pozwalają przepisy), jadącemu na obszarze zabudowanym samochodem marki Hyundai mieszkańcowi Krzesin.
Również w niedzielę, tym razem godzinie 12.03 na obszarze zabudowanym we wsi Krosno, kierująca pojazdem marki Seat mieszkanka Kcyni, poruszała się z prędkością 110 km/h, czyli przekroczyła dozwolony limit o 60 km/h.
Natomiast wczoraj rano, o godzinie 06.45 w Pokrzywnicy, mieszkaniec Włodzimierzewa jechał samochodem marki Ford Transit w obszarze zabudowanym z prędkością 104 km/h, czyli o 54 km/h szybciej, niż pozwalają przepisy.
Każdy z tych kierujących stracił prawo jazdy na 3 miesiące, otrzymał mandat w wysokości od 400 do 500 złotych oraz 10 punktów karnych.
– Poruszając się z duża prędkością, pozbawiamy się szansy na prawidłową reakcję w przypadku nieprzewidzianych sytuacji. Dostosowujmy prędkość pojazdów do miejsca w którym się znajdujemy. Chcemy jechać 140 km/h? Owszem, możemy, najbliżej na A2 – przypominają policjanci z wągrowieckiej Komendy Powiatowej Policji.
Źródło: Komenda Powiatowa Policji w Wągrowcu.