Znalazł się w Wągrowcu, bo zabłądził.
Do niecodziennego wydarzenia doszło kilka dni temu w Wągrowcu. Wieczorem, około godziny 18. na teren jednego z tutejszych zakładów produkujących meble wszedł nieznany mężczyzna i, jak gdyby nigdy nic, ułożył się do snu w składowanych tam piankach do obić tapicerskich.
Intruza zauważyli pracownicy fabryki, którzy wezwali policję. W międzyczasie nieoczekiwany gość postanowił jednak wstać i wyjść z zakładu.
Mężczyzna został szybko przez policjantów namierzony na ulicy i wylegitymowany. Okazało się, że jest to obywatel Turcji, który podróżował z Bydgoszczy do Poznania, jednak pomylił autobusy i przypadkowo wylądował w naszym mieście.
Jak poinformował nas oficer prasowy wągrowieckiej policji mł. asp. Dominik Zieliński, mężczyzna nie był poszukiwany i funkcjonariusze postanowili nie stosować wobec niego żadnych środków prawnych.
Zdjęcie ilustracyjne OnW