W restauracji „Szczypta Natury” w Skokach odbyła się wyjątkowa uroczystość z okazji jubileuszu 50-lecia zawarcia związku małżeńskiego, w której wzięło udział dziesięć par.
Burmistrz Wojciech Cibail, wręczając medale za długoletnie pożycie małżeńskie, przyznane przez Prezydenta RP, podkreślał znaczenie takich jubileuszy w kreowaniu wartości rodzinnych. Każda para miała okazję podzielić się swoimi wspomnieniami z minionych lat, co stworzyło niezwykle emocjonalną atmosferę pełną radości i refleksji.
Nie zabrakło okolicznościowego tortu, a część artystyczna, przygotowana przez Mateusza Dońca, wzbogaciła atmosferę dźwiękami gry na akordeonie.
Medale za Długoletnie Pożycie Małżeńskie otrzymali:
Danuta i Włodzimierz Kubiccy
Małżonkowie poznali się na jednej z zabaw tanecznych w strażnicy. Pani Danuta pracowała jako fryzjerka, a jej mąż, pan Włodzimierz, najpierw zatrudniony był na stacji benzynowej, a później w budownictwie. Doczekali się trojga dzieci oraz radości z wnuków: czterech wnuczek i dwóch wnuków. Uważają, że aby wspólnie przejść przez życie jako mąż i żona, należy postawić na miłość, zrozumienie i otwartą komunikację.
Halina i Jerzy Kulusowie
Jubilaci poznali się w pociągu, w drodze do pracy. Pani Halina związała swoje życie zawodowe z ogrodnictwem, natomiast pan Jerzy był kolejarzem. Wspólnie wychowali dwóch synów i cieszą się z posiadania dwóch wnuczek oraz wnuków. Jako receptę na długotrwałe małżeństwo zgodnie podkreślili, że najważniejszy jest szacunek dla drugiej osoby oraz prawdziwa miłość.
Daniela i Stanisław Maślińscy
Pani Daniela i Pan Stanisław poznali się na zabawie tanecznej, po czym postanowili wspólnie kroczyć przez życie. Zawodowo związani byli najpierw z Poznaniem, a następnie z Bolechowem. Wspólnie wychowali dwie córki i dwóch synów, a także doczekali się trzech wnuków. Jubilaci podkreślają, że w życiu najważniejsza jest rodzina oraz dzieci. W codzienności, która nie zawsze bywa łatwa, istotne jest wzajemne wsparcie.
Mirosława i Marian Nawroccy
Jubilaci znali się od dzieciństwa, wspólnie dorastając w Jagniewicach. Razem pracowali w tamtejszym Państwowym Gospodarstwie Rolnym. Wspólnie wychowali syna i córkę oraz doczekali się trzech wnuczek. Jako receptę na udane małżeństwo wskazują wzajemny szacunek oraz umiejętność słuchania siebie nawzajem, co druga osoba pragnie przekazać.
Teresa i Henryk Nowakowie
Drogi życiowe pani Teresy i pana Henryka splotły się na kursie prawa jazdy, który oboje ukończyli z sukcesem, zdobywając prawo jazdy za pierwszym podejściem. Pani Teresa poświęciła się wychowaniu dzieci oraz prowadzeniu domu, podczas gdy pan Henryk pracował w Zakładach Cegielskiego oraz jako skocki taksówkarz. Na pytanie o receptę na udane małżeństwo odpowiedzieli z uśmiechem, że nie mieli czasu na kłótnie i spory. Wychwali czwórkę dzieci oraz doczekali się czterech wnuków i trzech wnuczek.
Krystyna i Adam Rudni
Pani Krystyna i pan Adam – jak zgodnie przyznali – połączyła miłość od pierwszego wejrzenia. Jubilatka była zawodowo związana z branżą kosmetyczną, natomiast jej mąż pracował w Akademii Rolniczej w Murowanej Goślinie oraz jako zdun. Są rodzicami dwóch synów i jednej córki, a także dumnymi babcią i dziadkiem dla trzech wnuków i dwóch wnuczek.
Teresa Pszczolińska-Różalska i Włodzimierz Różalski
Jubilaci poznali się w Pile, gdzie wspólnie pracowali na jednym oddziale tamtejszego szpitala. Doczekali się trójki dzieci oraz dwóch wnuków i dwóch wnuczek. Początkowo ich wspólne życie związane było z Piłą, jednak od 1974 roku osiedlili się w Skokach.
Elżbieta i Andrzej Szymasiowie
Pani Elżbieta i pan Andrzej poznali się w Rościnnie podczas wesela. Razem prowadzili gospodarstwo rolne, wychowując troje dzieci. Doczekali się siedmiu wnuków oraz czterech prawnuków.
Aniela i Piotr Ślósarczykowie
Małżonkowie poznali się w drodze do szkoły, do której wspólnie dojeżdżali. Pan Piotr pracował jako górnik na Śląsku, dlatego przez pewien czas ich życie było związane z tym regionem. Pani Aniela natomiast pracowała w branży spożywczej, zatrudniona w sklepie. Razem wychowali syna oraz córkę, a obecnie są dumnymi dziadkami dwóch wnuczek i dwóch wnuków. Pan Piotr z pasją i zaangażowaniem opowiedział o sukcesach sportowych swoich wnuków, szczególnie koncentrując się na osiągnięciach Sebastiana Ślósarczyka, który jest między innymi Wicemistrzem Świata w pływaniu osób z zespołem Downa federacji The Down Syndrome International Swimming Organisation (DSISO) i The Sports Union for Athletes with Down Syndrome (SUDS).
Teresa i Jan Zawadzcy
Pani Teresa i pan Jan poznali się nad Jeziorem Budziszewskim. Jubilatka zajmowała się wychowaniem dzieci oraz prowadzeniem domu, podczas gdy jej mąż pracował jako murarz, prowadząc własny zakład. Wychowali dwie córki i jednego syna, a obecnie cieszą się posiadaniem pięciu wnuków. Razem prowadzili gospodarstwo rolne.
Źródło: Miasto i Gmina Skoki