Wyjątkową brawurą i brakiem wyobraźni wykazał się młody kierowca.
Zaledwie osiemnastoletni mieszkaniec Wągrowca doprowadził do dachowania samochodu, który prowadził. Do zdarzenia doszło na wągrowieckiej obwodnicy, w okolicy skrzyżowania z ulicą Wiejską.
W nocy z soboty na niedzielę, około dziesięciu minut po północy, mężczyzna kierujący na ulicy 11 Listopada w Wągrowcu samochodem marki Fiat Punto, w wyniku nadmiernej prędkości nie opanował pojazdu, wpadł w poślizg i doprowadził do dachowania. Młody kierowca może mówić o wyjątkowym szczęściu, bo nie tylko nie zrobił nikomu krzywdy, ale i sam wyszedł z kraksy bez szwanku.
Jak poinformował nas oficer prasowy wągrowieckiej policji Dominik Zieliński, mężczyzna został ukarany mandatem w wysokości 500 zł.